Czy będąc mamą warto mieć marzenia? W drodze do szczęśliwego rodzicielstwa.
marzenia

Czy będąc mamą warto mieć marzenia? W drodze do szczęśliwego rodzicielstwa.

W poprzednich wpisach z serii Rodzicielskich Drogowskazów pisałyśmy Ci o tym dlaczego uważność i wdzięczność są ważne w naszym życiu i jak je praktykować. Zachęcałyśmy Cię do tego, żebyś się zatrzymywała na chwilę i zwracała uwagę na to co posiadasz i co się z Tobą dzieje. Była świadoma. A dzisiaj chcemy, żebyś marzyła. Na pierwszy rzut oka może Ci się to wydać sprzeczne. Najpierw mówimy, że powinnaś być tu i teraz, a potem żebyś bujała w obłokach. Nie o to nam chodzi. Marzenia to niekoniecznie myślenie o niebieskich migdałach. Marzenia powinny być celem, do którego dążysz.

Marzycielka czy realistka?

Marzenia są częścią naszego życia. Każda z nas o czymś marzy. Mogą to być wielkie marzenia np. o pięknym domu z ogrodem. A może to być coś bardzo przyziemnego jak choćby chwila spokoju. To także bujanie w obłokach i fantazjowanie na różne tematy. Marzenie to też przerabianie w myślach różnych wariantów sytuacji, które mogą nas spotkać.

Są osoby, które częściej niż inni odpływają w świat fantazji. Może się to stać niebezpieczne, ponieważ nasz mózg nie za bardzo rozróżnia wyobrażenia od rzeczywistości. O ile przyjemniej jest więc przebywać w świecie, w którym wszystko nam wychodzi i mamy wszystko czego pragniemy? Z drugiej strony są osoby, które deklarują, że są realistami i nie poddają się marzeniom. Jednak czy tak jest naprawdę? A może po prostu w swoim umyśle tworzą czarne scenariusze, w których z góry zakładają, że im się nie uda, więc po co mają marzyć?

Co ciekawe w dzisiejszym świecie z jednej strony podziwia się osoby, które mają marzenia i dążą do ich realizacji. Z drugiej zaś jesteśmy uczeni właśnie takiego realizmu i praktyczności. Ile razy słyszałaś w dzieciństwie, że masz się skupić na zadaniu, a nie myśleć o niebieskich migdałach? Czy nie mówisz tak też do swoich dzieci? Wyczytałyśmy gdzieś, że nasz umysł najczęściej odpływa w fantazje przy wykonywaniu mało wymagających czynności. Więc może po prostu Twoje dziecko nie skupiając się na zadaniu wcale nie robi Ci na złość, tylko zwyczajnie się przy nim nudzi? Czy Tobie ani razu nie zdarzyło się “odpłynąć” na nudnym spotkaniu w pracy? 😉

bujanie w obłokach

Dlaczego marzenia są potrzebne?

Wracając jednak do samych marzeń. Tak jak już wspomniałyśmy nasz mózg nie radzi sobie z odróżnieniem fikcji od rzeczywistości. Dzięki temu wyobrażając sobie siebie na pięknej plaży z drinkiem w ręku jesteśmy w stanie sprawić, że nasze ciało zareaguje tak jakby rzeczywiście się relaksowało. Wykorzystuje się to w technikach relaksacyjnych. Ponadto wyobrażając sobie różne sytuacje jesteśmy w stanie w jakiś sposób się do nich przygotować. Na przykład przed rozmową z szefem na temat podwyżki, możemy rozważyć różne warianty jej przebiegu a przez to zmniejszyć poziom stresu. Poza tym marzenia wzmacniają kreatywność, szczególnie u dzieci. W końcu w świecie wyobraźni mamy nieograniczone możliwości i możemy stworzyć wszystko co tylko przyjdzie nam do głowy. Pewnie słyszałaś też o różnych technikach wizualizacji celów, które mają pomóc w ich realizacji. Do tego też wykorzystywana jest wyobraźnia a co za tym idzie marzenia.

Czy marzenia mogą nam zaszkodzić?

Niestety tutaj możemy wpaść w pewną pułapkę, którą zafunduje nam nasz umysł. Jeśli będziesz fantazjować na temat tego co chcesz osiągnąć i jak się wtedy będziesz czuła, Twój mózg może uznać, że już to osiągnęłaś. W ten sposób nie będziesz miała motywacji do działania. Nadmierne fantazjowanie może doprowadzić do uzależnienia i pokusy przebywania częściej w świecie wyobraźni niż tym realnym. Możesz pomyśleć, że jest to już skrajność, ale jeśli popatrzymy na otaczającą nas rzeczywistość, to czy nie okaże się, że jest to zjawisko stosunkowo powszechne. Na drugim biegunie są zagorzali realiści, o których już wspomniałyśmy. Ci którzy uważają, że nie mają marzeń i twardo stąpają po ziemi. Jednak całkiem możliwe, że to są marzyciele, którzy po prostu w swojej wyobraźni wizualizują same przeciwności i porażki. W ten sposób pogarszają swoje samopoczucie i sami sprawiają, że nie mają ochoty marzyć.

Marzyć czy nie?

W takim razie marzyć czy nie? Naszym zdaniem i nie tylko, warto marzyć. Trzeba po prostu wiedzieć jak to robić. Po pierwsze powinnaś sobie zdawać sprawę z tego, które marzenia są realne i jesteś w stanie je osiągnąć. Oczywiście miło jest czasem pomarzyć o czymś nieosiągalnym w danej chwili, jak choćby o drinku na plaży w trakcie ciężkiego dnia w pracy. Jednak jeśli wszystkie marzenia są poza Twoim zasięgiem, to nie będziesz w stanie ich zrealizować i będziesz się czuła źle z tego powodu. Niektóre marzenia mogą być dla Ciebie nieosiągalne w określonym momencie Twojego życia. Jednak jeśli zdasz sobie sprawę z tego czego potrzebujesz, żeby je zrealizować i będziesz starała się to zdobyć, to mogą stać się realne w dłuższej perspektywie czasu. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy.

Marzenia możesz mieć przeróżne i nieograniczone. Najważniejsze, żebyś zdawała sobie sprawę z tego co jest potrzebne, żeby je osiągnąć i jakie przeciwności możesz napotkać na drodze do ich realizacji. Właściwie to powinnyśmy zmienić kolejność tzn. najpierw powinnaś zdać sobie sprawę z tego co Cię może ograniczać w osiągnięciu tego marzenia. Potem powinnaś ułożyć plan jak w takim razie je zrealizować mimo tych ograniczeń. Co istotne powinnaś sobie zdać sprawę nie tylko z ograniczeń zewnętrznych czyli np. koniecznych zasobów finansowych lub wiedzy, ale przede wszystkim z tego co w Tobie samej może blokować realizację danego marzenia. To jest klucz, którym otworzysz drzwi swoim marzeniom.

marzenia klucz

Marzenie ściętej głowy

Jeśli jesteś naszą stałą czytelniczką, to już możesz się domyślać do czego teraz nawiążemy. Oczywiście do Ciebie samej. Praktykując nawyki spokoju, empatii, uważności i wdzięczności stopniowo poznajesz samą siebie. To wszystko co przeżywasz, czego potrzebujesz. Teraz pora, żebyś dotychczas zdobytą wiedzę wykorzystała przy własnej ocenie możliwości realizacji Twoich marzeń.
Bądź przy tym uważna, ale zarazem empatyczna. My mamy często spychamy na drugi plan nasze marzenia koncentrując się na marzeniach naszych dzieci. Przecież nie możemy teraz zwiedzać świata, bo dzieci są małe i nas potrzebują, a podróż z nimi byłaby zbyt męcząca albo dla nich niezbyt bezpieczna. Odkładamy marzenia o podróżach na czas kiedy dzieci będą dorosłe. Tylko czy potem będziemy miały jeszcze energię i zdrowie, żeby to marzenie zrealizować?

Niejednokrotnie kończy się tym, że przelewamy na dzieci nasze niespełnione marzenia. Zastanów się czy nie działasz podobnie. Czy nie marzysz o tym, żeby nauczyć się tańczyć i dlatego posłałaś swoją córkę na lekcje tańca? Ilu rodziców uważa, że marzy o czymś dla swoich dzieci? No właśnie, ale to są ich marzenia, a nie dzieci.

Dlatego zapytaj samą siebie z jakiego powodu nie dążysz do realizacji własnych marzeń? Czy rzeczywiście chodzi o czas albo pieniądze? A może po prostu boisz się porażki? Tego, że jednak nie jesteś urodzoną tancerką i w rzeczywistości nie będziesz wirować na parkiecie tak jak w swojej wyobraźni. Zajrzyj w głąb siebie i poznaj swoje własne ograniczenia.

Realizuj marzenia!

Kiedy już będziesz wiedziała co może stanąć Ci na przeszkodzie w osiągnięciu marzenia, to wtedy zajmij się tworzeniem planu. Możesz sobie teraz pomyśleć, że marzenia i plan nie idą w parze. Przecież marzenia kojarzą się z czymś górnolotnym, a plan to taka przyziemna rzecz. Jednak jeśli chcesz zrealizować swoje marzenia to musisz zejść na chwilę na ziemię i zaplanować kroki, które przybliżą Cię do tego co już stworzyłaś w swojej wyobraźni.

Może się zdarzyć tak, że tworząc plan Twoje marzenie ulegnie modyfikacji, bo okaże się, że jakaś jego część była nierealna do osiągnięcia. Na przykład marzy Ci się domek letniskowy na Costa del Sol w Hiszpanii, ale tworząc plan dojdziesz do wniosku, że nawet przy dobrych wiatrach nie będzie Was na niego stać. Możesz wtedy poszukać innych miejsc, w których będziesz się też dobrze czuła a zakup nieruchomości będzie w zasięgu Waszych możliwości.

Zachęcamy Cię dzisiaj do tego, żeby marzyć. Każda z nas powinna mieć marzenia, ale takie do których realizacji będzie starała się dążyć.

marzenia realizacja

Ćwiczenie – Jest już za późno

Teraz na chwilę zabieramy Cię do świata muzyki. Znasz piosenkę SDM “Jest już za późno, nie jest za późno”? Ile razy sama sobie tak powiedziałaś? Ile razy przeszło Ci przez myśl, no na to już jestem za stara. Oczywiście zdarzają się rzeczy, na które w pewnym wieku może być za późno np. dziecko po 60-stce. Choć medycyna zna takie przypadki, więc nic nie można wykluczyć. Najstarsza matka na świecie w wieku 70 lat urodziła bliźniaki!!! 

No to sprawdźmy na co jest już dla Ciebie za późno.

Wypisz na kartce to wszystko co chciałabyś zrobić, ale uważasz, że już jest na to za późno.

A teraz pomyśl co by się stało, jeśli się mylisz i wcale nie jest za późno? Czego się obawiasz? Co najgorszego może się stać, jeśli jednak zrealizujesz to na co już za późno? I czy nadal na wszystkie te rzeczy jest już za późno?

Jeśli chcesz podzielić się tym jak sobie radzisz z ćwiczeniem lub poszukać wsparcia w działaniu wpadnij na grupę na Facebooku – Drogowskaz Rodzica.

Ćwiczenie z artykułu powyżej to jedna z możliwości. Poniżej możesz pobrać więcej ćwiczeń w wygodnej formie PDF.


Marzenia są jednym z nawyków, który może przybliżyć Cię do szczęśliwego rodzicielstwa. My postanowiłyśmy poznać i nauczyć się większej ilości nawyków, które pozwolą osiągnąć ten efekt. I tak powstało 13 rodzicielskich drogowskazów. Zapraszamy Cię do zapoznania się z pozostałymi wpisami z tej serii, które znajdziesz tutaj. Rodzicielskie drogowskazy były również tematem naszej pierwszej Podcastowej Konferencji dla Rodziców zatytułowanej Kierunek Szczęście. Przez trzy dni wspaniałe prelegentki opowiedziały więcej na temat każdego z drogowskazów. Podzieliły się doświadczeniami w tworzeniu z nich swojego nawyku, tym jakie korzyści wniósł do ich życia i jak starają się nauczyć tego swoje dzieci. Więcej informacji o konferencji znajdziesz tutaj, a poszczególne konferencyjne nagrania będą się ukazywać co miesiąc jako odcinki naszego podcastu.

 

Do realizacji marzeń potrzeba odwagi i wiary we własne możliwości. Jeśli chcesz dowiedzieć się jak budować u dzieci te dwie postawy, to zapraszamy Cię do wysłuchania poniższych odcinków naszego podcastu:

marzenia cytat


Jeśli podobają Ci się nasze pomoce wpierające dążenie do realizacji marzeń i były dla Ciebie przydatne daj znać w komentarzu lub udostępnij.

Dodaj komentarz

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu kontaktowym jest Aleksandra Rother. W sprawach dotyczących przetwarzania Twoich danych osobowych możesz się ze mną kontaktować, pisząc na adres e-mail: ola@olarother.pl. Twoje dane podane w formularzu kontaktowym są przetwarzane w celu udzielenia odpowiedzi na Twoje zapytanie. Jeśli wyrazisz na to zgodę, Twoje dane są też przetwarzane w celach marketingowych. Masz w szczególności prawo dostępu do swoich danych i ich usunięcia. Szczegóły dotyczące przetwarzania Twoich danych osobowych i przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce prywatności.

Jeśli chcesz otrzymywać ode mnie informacje potrzebuję na to Twojej zgody. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją cofnąć w dowolnym momencie, ze skutkiem na przyszłość, pisząc na adres: [ola@olarother.pl] albo klikając na link dostępny w przesyłanych Ci wiadomościach.

□ Tak, chcę otrzymywać informacje handlowe, w tym oferty, informacje o promocjach, newsletter drogą elektroniczną (w szczególności e-mail, SMS, MMS, wiadomość za pośrednictwem komunikatora w ramach platformy społecznościowej) na podane przeze mnie w formularzu dane kontaktowe. 

 

□ Tak, chcę otrzymywać informacje handlowe, w tym oferty, informacje o promocjach przez telefon na podany przeze mnie w formularzu numer telefonu.